Paczuszka przyszła bardzo szybko.
Byliśmy bardzo zaskoczeni jej zawartością:)
Nasz psiak bardzo chętnie pochłaniał karmę. Pochłaniał,to idealne określenie.
Nawet nie zdążyłam zrobić mu fotki w akcji... Jednak pies jest bardzo zadowolony z paczuszki:)
Zrobił sie bardziej żywotny i radosny:)
Znowu pokochał zabawy na świeżym powietrzu,a córcię wita radosnym szczekaniem:)
Sierść zrobiła sie mocniejsza i bardziej błyszcząca:) nawet z wypróżnieniem skończyły sie problemy:)