poniedziałek, 23 lutego 2015

sok a'la Kubus:)

Dziś w końcu wzięłam się spięłam w sobie i zrobiłam soczek z sokowirówki:)
Nie posiadam nie wiadomo jak świetnego sprzętu.
Posiadam taki z lat 80- tych, który do tej pory działa bez zarzutu:)
Jabłka wyciągnełam z piwnicy, marchewkę również i za barłąm się do pracy:)
Myślałam, że sokowirówka nie będzie chciała współpracować ze mną, jednak jak wielkie
było moje zdziwienie, kiedy po umyciu jej dokładnie,"odpaliła" bez żadnych problemów:)
Sokowirówka należy do moich rodziców i nie była używana przez ponad 20 lat:)
Wzięłam jedno duże jabłuszko i jedną średnią marchewkę.
Z tej porcji wyszedł caly kubek 250ml soku:)
I tak bez żadnego wysiłku, raczymy się pysznym i zdrowym sokiem a'la Kubuś, na pewno bez żadnych sztucznych konserwantów i barwników:)
I po raz kolejny wychodzi na to, że sprzęty sprzed ponad 20 lat, choć nie posiadające tak wspanialego designu jak te dzisiejsze, dają radę i jeszcze na pewno posłużą moim wnukom:D



Tu sok został przelany przez moje dziecko do szklanki, bo ładniej wygląda:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz