Kiedy nachodzą świeta czy to Bożego Narodzenia, czy też Wielkanocne, lukier jest u nas bardzo porządanym narzędziem pracy w kuchni:)
Przed Wielkanocą, dziecko moje zdobi nim mazurki i muffinki, a na Boże Narodzenie, wiadomo-pierniczki.
Lukier jest bez surowych jaj, tak aby dziecko też mogło spokojnie go zjeść, bez obaw o zatrucie...
Lukier jest bardzo prosty.
SKŁADNIKI:
- 1 szklanka cukru pudru
- 2 łyżki masła(koniecznie masła, nie margaryny)
- 2 łyżki mleka
Masło roztapiamy z mlekiem w rondelku.
Zdejmujemy z ognia i chwilke studzimy.
Dodajemy cukier puder i dokladnie mieszamy.
Koniec roboty:)
Lukier jest bardzo gęsty, można go sobie podzielić na kilka części i każdą potraktować ulubionymi barwnikami, czy też nadać mu taki kolor, jaki będzie nam akurat potrzebny.
Najepiej nakłada się go szprycą do dekoracji ciast.
To, że jest bardzo słodki, to wiadomo:), jednak nie wiedzieć czemu strasznie w smaku przypomina białą czekoladę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz